Marta

[SylwuniA]

Witam Cie baaardzo serdecznie mam nadzieje ze sie bedziesz tu z nami bardzo dobrze bawić

[MJJ]

Ja również witam Cię serdecznie chlebem i solą na polskiej ziemi, tzn. na polskim forum.

[lunatyczka]

Witamy słynną Martę!!!!

[whoisit1]

CZESC.PAMIĘTAJ MARZENIA SIĘ URZECZYWISTNIAJĄ ALE TYLO WTEDY KIEDY O TO ZADBASZ I SAM W NIE UWIERZYSZ

[Majkel]

CZESC.PAMIĘTAJ MARZENIA SIĘ URZECZYWISTNIAJĄ ALE TYLO WTEDY KIEDY O TO ZADBASZ I SAM W NIE UWIERZYSZ

Czytam 3 Twojego posta pod rząd... zanim wejdziesz na forum i zaczniesz pisać to wyłącz CapsLock'a, bo mu tu ani nie głusi ani nie ślepi!
Pisz jak człowiek.

[Marta Wozniak]

O Dzizas (Jezu)!Jakie mile powitanie! Nie spodziewalam sie! Ale tez mialam nadzieje na zrobienie paru odobom niespodzianki.
Tak, Zelia, tak, tak-nie mylisz sie!
Kasiu-M.Dz.-najlepiej dzwonic po 21.00, bo wczesniej z reuly jestem w pracy i tyram, sorki! A bardzo chetnie bym Cie uslyszala.
Pomyslalam, ze zarejestruje sie na Waszym forum, bo moze cos uslysze o Michaelu i bede mogla dac cynk, jak np ta ostatnia wizyta w Londynie.
Czasem dobrze jest miec bezposredni kontakt.
Zalamuje mnie to, ze Michael kupl dom na Bahrain... To w sumie nie jest zly pomysl z jego punktu widzenia, bo z Dubaju robi sie drugie St. Tropez, ale...Jak taki szary czlowiek, a szczegolnie kobieta ma sie tam poruszac-gdyby on nie zamierzal sie stamtad ruszac???
Usciski dla wszystkich!

[M.Dż.*]

O Dzizas (Jezu)!Jakie mile powitanie! Nie spodziewalam sie! Ale tez mialam nadzieje na zrobienie paru odobom niespodzianki.

No BA!
Po nas różnych rzeczy można się spodziewać, więc bądź czujna
A co do niespodzianki....
Udał Ci się

Kasiu-M.Dz.-najlepiej dzwonic po 21.00, bo wczesniej z reuly jestem w pracy i tyram, sorki! A bardzo chetnie bym Cie uslyszala.

Nie, no nie przepraszaj
Ja tak właśnie jakoś dzwoniłam, ale w niedzielę, więc może dlatego....
Nic to, spróbujemy jeszcze w tym tygodniu

Pomyslalam, ze zarejestruje sie na Waszym forum, bo moze cos uslysze o Michaelu i bede mogla dac cynk, jak np ta ostatnia wizyta w Londynie.

O! To byłoby cudownie!
Nic nie robi mi tak dobrze na duszy, jak relacje "z Michael'a", od osoby, która widziała i słyszała, a jednocześnie jest namacalna.
Nie jestem zdsperowaną fanką, żeby nie było

Zalamuje mnie to, ze Michael kupl dom na Bahrain... To w sumie nie jest zly pomysl z jego punktu widzenia, bo z Dubaju robi sie drugie St. Tropez, ale...Jak taki szary czlowiek, a szczegolnie kobieta ma sie tam poruszac-gdyby on nie zamierzal sie stamtad ruszac???

No właśnie ktoś tu coś pisał, że Raimone zdementowała te plotki.
Ja już nic nie wiem- odkąd MJJsource poleciało w kosmos, nie wiem w co mam wierzyć.
Ale nawet, jeśli Michael rzeczywiście planuje pozostać na Bahrajn, to jest jeden dla nas plus
Powrotny bilet lotniczy Warszawa- Bahrajn kosztuje w KLM'ie tylko 2.500,- PLN, a więc taniej niż do Kaliforni
Zawsze się zastanawiam, gdzie jest granica pomiędzy naiwnością, a optymizmem
To ja chyba już pójdę do tej pracy