Witam Fanów!
Witam Fanów!
Witam serdecznie wszystkich fanów Michaela! Dołaczyłam do forum i mam nadzieję że zostanę pzrywitana.
Może nie powinno mnei tu być, ponieważ nie byłam tak jak Wy - fanką Michaela.
Michael dla mnie był po prostu Supergwiadą, odkąd pamiętam. Był wielki niepowtarzalny, byl zawsze.
Nie słuchałam Jego muzyki namiętnie, zawsze wydawało mi sie ze aby słuchac MJ trzeba tę muzykę czuć, rozumiec, i uznawałam że nie mogę się do tych ludzi zaliczać.
Ale były utwory i teledyski które uwielbiałam! Dzieki temu wiedziałam że musi byc wielkim i wrazliwym człowiekiem.
Interesowałam się tym co o Nim pisano, oglądąłam nowe teledyski słuchałam wiadomości... .
WIerzyłam cały czas że jest dobrym człowiekiem. I chyliłam czoła przed wszytkim co zrobił.
Ale nie "towarzyszył" mi na codzień, jedynie od czasu do czasu, jak inni wykonawcy.
A jednak. Jego śmierć mną wstrząsnęła. NIgdy bym nie powiedziała ze az tak bardzo, nigdy chyba nie pomyślałam ze ktoś taki jak Michael jackson tez moze umrzeć.
Nie umiem przestac o tym myśleć, jest mi tak niesamowicie przykro i smutno gdy czytam o Nim, oglądam video, słucham muzyki, gdy jestem sama od razu płaczę. Może powinnam zając się praca i zyciem, ale nie potrafię, chce więcej go ogladac i słuchać a im więcej to robię tym bardziej jest mi źle .. z tym że odszedł.
Nie mam nawet komu się wygadać:(
Mam nadzieje że chociaż Wy, Fani zrozumiecie, bo ja nie potarfię tego zrozumieć i poradzic sobie z tym co czuję i dlaczego ....
Zazdroszczę Wam tak wspaniałego Idola. Ze był Wasz, kiedy jeszcze był z nami...
Myśle że, jestem pewna, że gdybym "odkryła" Go wczesniej, pokochałabym Go całym sercem.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie!
Może nie powinno mnei tu być, ponieważ nie byłam tak jak Wy - fanką Michaela.
Michael dla mnie był po prostu Supergwiadą, odkąd pamiętam. Był wielki niepowtarzalny, byl zawsze.
Nie słuchałam Jego muzyki namiętnie, zawsze wydawało mi sie ze aby słuchac MJ trzeba tę muzykę czuć, rozumiec, i uznawałam że nie mogę się do tych ludzi zaliczać.
Ale były utwory i teledyski które uwielbiałam! Dzieki temu wiedziałam że musi byc wielkim i wrazliwym człowiekiem.
Interesowałam się tym co o Nim pisano, oglądąłam nowe teledyski słuchałam wiadomości... .
WIerzyłam cały czas że jest dobrym człowiekiem. I chyliłam czoła przed wszytkim co zrobił.
Ale nie "towarzyszył" mi na codzień, jedynie od czasu do czasu, jak inni wykonawcy.
A jednak. Jego śmierć mną wstrząsnęła. NIgdy bym nie powiedziała ze az tak bardzo, nigdy chyba nie pomyślałam ze ktoś taki jak Michael jackson tez moze umrzeć.
Nie umiem przestac o tym myśleć, jest mi tak niesamowicie przykro i smutno gdy czytam o Nim, oglądam video, słucham muzyki, gdy jestem sama od razu płaczę. Może powinnam zając się praca i zyciem, ale nie potrafię, chce więcej go ogladac i słuchać a im więcej to robię tym bardziej jest mi źle .. z tym że odszedł.
Nie mam nawet komu się wygadać:(
Mam nadzieje że chociaż Wy, Fani zrozumiecie, bo ja nie potarfię tego zrozumieć i poradzic sobie z tym co czuję i dlaczego ....
Zazdroszczę Wam tak wspaniałego Idola. Ze był Wasz, kiedy jeszcze był z nami...
Myśle że, jestem pewna, że gdybym "odkryła" Go wczesniej, pokochałabym Go całym sercem.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie!
-
Michaelka111
- Posty: 558
- Rejestracja: śr, 17 wrz 2008, 17:58
- Lokalizacja: Warszawa / Nasielsk
- wiśnia1994
- Posty: 314
- Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 12:58
- grafik_com
- Posty: 136
- Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 14:24
- Lokalizacja: Białystok
czesc:) zaczęłam już od dnia 26.06 codziennie w poszukiwaniu MJ w Internecie (to moje jedyne źródło, ponieważ nikt z mojego otoczenia nigdy nie interesował się Nim..)old_fan pisze:Witaj! zachecam to pogłebienia wiedzy na temat Michaela i odkrycia tego co my juz odkrylismy.....UWAGA wciąga, zycie naprawdę zaczyna samkować przezyłam 22 lata z "Nim" ( fanuje od 12 roku zycia ).
Teraz uczę się nowego "samku" narazie jest bardzo gorzki,bardzo,bardzo brak słów
Powiem jeszcze że coraz bardziej wciąga mnie Jego muzyka, bo wcześniej z racji tego, że słuchałam niewielu jego utworów, urzekł mnie bardziej niż geniusz muzyczny - to co robił dla świata i jakim był niezwykłym człowiekiem i do takiego postrzegania go już w dzieciństwie przyczyniły się "Heal The World" która bardzo mną poruszyła, i robiąca już wówczas piorunująca na mnie wrażenia "Earth Song". I inne rowież.
I to chyba dlatego tak mną poruszyła wiadomość że świat Go stracił..
I taka wiedza o MJ mi wystarczała, do teraz, teraz chcę poznac go lepiej i całą jego twórczość.
Ehh powtarzam się ..
zabiorę się lepiej do czytania formu:)
jeszcze raz pozdrawiam wszystkich!



