Konferencja prasowa w Londynie 5.03.2009 [koment.]
-
Shulamitka
- Posty: 396
- Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
- Lokalizacja: Rzym
tak jak mówiłam... czekało się 1,5 godziny, a powiedział hi there, i love you, really, i want you to know that, i love you from the bottom of my heart (...) this is it, this is the final curtain call. i'll be performing songs my fans wants to hear, so see you in july! i love you i poszedł.
zaraz się poryczę, to ostatnie koncerty??? nie moze być? a płyta, a singiel?
nie no, mj nie lećże w kulki, plizzzz
zaraz się poryczę, to ostatnie koncerty??? nie moze być? a płyta, a singiel?
nie no, mj nie lećże w kulki, plizzzz
Po tej konferencji czuję niedosyt :D 10 ostatnich koncertów... szkoda
Raczej możemy zapomnieć o nowym albumie, ewentualnie to mógłbyć ''chwyt marketingowy'' ze strony Michaela aby rozsprzedać bilety
Raczej możemy zapomnieć o nowym albumie, ewentualnie to mógłbyć ''chwyt marketingowy'' ze strony Michaela aby rozsprzedać bilety
http://www.youtube.com/watch?v=-GMyqvkCmgk mój występ z okazji dnia nauczyciela :)
Król popu nie odszedł, zmienił tylko scenę
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
Wiecie co... zrozumiałam dopiero teraz, w sumie po jego zapowiedzi pożegnania, jak naprawdę ludzie dali mu w tyłek.Gdyby nie te kłamstwa i cała reszta,która dzieje się od 1993 roku Michael do dziś wydawałby płyty.Oddaje hołd swym fanom- to jest piękne.Ja zasiadałam wygodnie w fotelu by obejrzeć konferencje, patrzę się a on wychodzi już...Już mi lepiej, ale wiecie co niech wie,że z całego serca życzymy mu zdrowia i spokoju oraz miłości.
idę sobie...
A wy snujcie domysły o powrocie MJ... powodzenia....
A wy snujcie domysły o powrocie MJ... powodzenia....
Gone Too Soon... We see again but not yet, not yet.... in the sky on the better side... I love You My King! Forever:*
I believe that we can change the world... this begun Michael The King Of Pop... help him...
FOREVER! Thank You My King!
I believe that we can change the world... this begun Michael The King Of Pop... help him...
FOREVER! Thank You My King!
masz racjeKacmurka pisze:Wiecie co... zrozumiałam dopiero teraz, w sumie po jego zapowiedzi pożegnania, jak naprawdę ludzie dali mu w tyłek.Gdyby nie te kłamstwa i cała reszta,która dzieje się od 1993 roku Michael do dziś wydawałby płyty.Oddaje hołd swym fanom- to jest piękne.Ja zasiadałam wygodnie w fotelu by obejrzeć konferencje, patrzę się a on wychodzi już...Już mi lepiej, ale wiecie co niech wie,że z całego serca życzymy mu zdrowia i spokoju oraz miłości.



