Teatrzyk Homesick
A się nagle zgodne zrobiłyście. Pff!
Głosuję na Mav. Za to, że anonsowała swoje długie posty i były to obiecanki- cacanki i do dziś nie dostałem odpowiedzi na co poniektóre wątki z płyty na I. I wysokiej absencji w tamtym wątku tez zapomnieć się nie da. Że niby pewną uwagą spod strzech się zniechęciła. Phi! Alibi do uniku, ot co.
Głosuję na Mav. Za to, że anonsowała swoje długie posty i były to obiecanki- cacanki i do dziś nie dostałem odpowiedzi na co poniektóre wątki z płyty na I. I wysokiej absencji w tamtym wątku tez zapomnieć się nie da. Że niby pewną uwagą spod strzech się zniechęciła. Phi! Alibi do uniku, ot co.
Ostatnio zmieniony pn, 12 sty 2009, 22:29 przez kaem, łącznie zmieniany 1 raz.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Zgłupiałyście? Przecież Kaem to ikona większości for internetowych, na których się udziela. Autor postów, które dech w piersiach zapierają i szacunek budzą. Kaem w końcu wielkim recenzentem jest. Homesick kiedyś w chwilach radosnego upojenia próbowała nawet wmawiać, że to mój autorytet... vogle. Ale jak tak patrzę... Coś mnie kusi, żeby też się poddać najnowszym trendom i dorzucić swój głos. Ze mną też nie wypił wódki, pogardliwie patrzył się na fajkę wodną, udając że dym mu się nie podoba. I tylko jedną kawę wypił. Helloł? Takich rzeczy się nie robi. Świętoszek taki. A kto tam wie, co naprawdę kryje w swojej głowie.
Ale, reasumując i uwzględniając powyższy moje rozważania, oddaję głos na ee... Potrzebuję chwili.
edit - Idealnie. Maverick. Ja chciałbym zrozumieć fenomen płyty na I, ale nie oświecasz dostatecznie. Poza tym - ewentualna dogrywka Kaem vs Maverick to ciekawy przerywnik między kolejnymi rundami.
Ale, reasumując i uwzględniając powyższy moje rozważania, oddaję głos na ee... Potrzebuję chwili.
edit - Idealnie. Maverick. Ja chciałbym zrozumieć fenomen płyty na I, ale nie oświecasz dostatecznie. Poza tym - ewentualna dogrywka Kaem vs Maverick to ciekawy przerywnik między kolejnymi rundami.
A ja mam jeszcze jeden argument swiadczący ze Kaemowi nalezy sie nominacja.
Wpisal sobie taki "chcemy cudu, chcemy kochac" w stopce i tak mi to do głowy weszlo ze powtarzam to co chwile sama do siebie, i do tego mysle ze sam to wymyslil:D
Co wiecej nie tylko mi sie udzielilo. Wystarczy spojrzec na inne stopki;p
Ale zastanawiam sie jeszcze, zeby nie bylo:)
Wpisal sobie taki "chcemy cudu, chcemy kochac" w stopce i tak mi to do głowy weszlo ze powtarzam to co chwile sama do siebie, i do tego mysle ze sam to wymyslil:D
Co wiecej nie tylko mi sie udzielilo. Wystarczy spojrzec na inne stopki;p
Ale zastanawiam sie jeszcze, zeby nie bylo:)
Daj się pobawić nam, niedorosłym, niepoważnym, śmiejącym się z dowcipów, które nie są śmieszne. Pozwól płynąć nam w naszych infantylnych, pupięcych rozgrywkach, których fundamentem jest nasza Wszechspamowatość Homesick... Nie bądź malkontentem do n-tej potęgi, Mandey, no. Mamy jeszcze lata na resztę albumów Jacksonów. :]Mandey pisze:Jak będzie po równo to dorzucę swój głos by tego uniknąć.
Mowy nie ma. Zabiorę Wam klocki i zabawy nie będzie. Właśnie sobie wypisałem wszystkie za i przeciw w razie dogrywki Maverick vs. Kaem. Nawet fajnie to wygląda...Pank pisze:Daj się pobawić nam, niedorosłym, niepoważnym, śmiejącym się z dowcipów, które nie są śmieszne. Pozwól płynąć nam w naszych infantylnych, pupięcych rozgrywkach, których fundamentem jest nasza Wszechspamowatość Homesick... Nie bądź malkontentem do n-tej potęgi, Mandey, no. Mamy jeszcze lata na resztę albumów Jacksonów
Musisz mnie zbanować jeśli chcesz tego uniknąć.
Z drugiej strony sądzę że mój głos nie będzie potrzebny bo Smut trzyma asa w rękawie... się mi wydaje.
Malkontent czuwa. Jestem jak Darth Vader mam w sobie śladowe cząstki dobra ale tak naprawdę jestem zły.
No nie bój się Home. Przecież nic złego się nie dzieje...homesick pisze:zawsze znajdzie sie jakis paragraf na Mandey'a jak zechce nam siusiac do piaskownicy ;p
tajemniczo znikajace posty, perfidne edycje, nowe zasady gry czy co tam...ja dowodze, przyzwoitosci brak ;]
Ale to pogrubione mnie zastanawia...
Twierdzisz że edytuję czyjeś posty? Dobrze zastanów się na odpowiedzią i wyskocz z dowodami bo konsekwencje mogą być bolesne. Będę Cię katował w szopie!
Zrozumiałem, że te perfidności to autorstwa Homesiki będą, jak jej zburzysz ideę.
Droga Smut_bi. Cytat wciąż aktualny, choć mnie po głowie ostatnio się szwęda Wanna be startin' somethin'. Nie napisałem tej piosenki, żeby nie było.
A gospodyni niech nie narzeka na nudę, tylko niech popatrzy, jak się oglądalność wątku zmienia...
Droga Smut_bi. Cytat wciąż aktualny, choć mnie po głowie ostatnio się szwęda Wanna be startin' somethin'. Nie napisałem tej piosenki, żeby nie było.
A gospodyni niech nie narzeka na nudę, tylko niech popatrzy, jak się oglądalność wątku zmienia...
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
no w sumie to tyczylo sie to mojej konkretnie osoby, ale bierz mnie, niszcz mnie, poniewieraj! w szopie czy bez szopy ;]Mandey pisze:Dobrze zastanów się na odpowiedzią i wyskocz z dowodami bo konsekwencje mogą być bolesne. Będę Cię katował w szopie!
drazliwy to ty jestes wuju, niby bojkotujesz zabawe a postow twoich tu najwiecej ;p
'the road's gonna end on me.'
Eno chwilunia! A gra wstępna?homesick pisze:no w sumie to tyczylo sie to mojej konkretnie osoby, ale bierz mnie, niszcz mnie, poniewieraj! w szopie czy bez szopy ;]
Ja ci oglądalność wątku zapewniam... no więc odwdzięczyć się musisz.homesick pisze:drazliwy to ty jestes wuju, niby bojkotujesz zabawe a postow twoich tu najwiecej
Tymczasem nadal nie głosuję bo nie trzeba. Chyba pożegnać czas Kaema.
Ale... ale... jak liczyć PanKaema?
Bo aktualnie są dwa głosy na Kaema i dwa głosy na Maverick. Jakby policzyć PanKaema jako głos na Panka i głos na Kaema, to wtedy do rozgrywki Kaem vs Maverick potrzeba głosu na Maverick. A jak go nie będzie, to Kaem rzeczywiście odpadnie. A jak PanKaem to osobny twór, to będzie dogrywka. Los w rękach Marty. Martooo?...
jest jeszcze opcja ze jest 2 i pol glosu na kaema i 2 na Maverick ;p
dopale, wypije herbate i podejme decyzje, moze jeszcze Sutek sie namysli i ocali Krzysztofa :D
EDIT;
hehe rzecz jasna nie sutek a smutek, ale wiadomo co mi chodzi po glowie, gdy mysle o Basce
EDIT EDIT;
nie mam sumienia fundowac reszcie forum pasjonujacej dogrywki miedzy dwoma gigantami, bo jeszcze skrzynka odbiorcza zapelni mi sie pogrozkami zniecierpliwionych ;p
oddane glosy:
kaem- 2,5 ;p
Maverick-2
kaem jestes najslabszym ogniwem, PanKaemie straciles swoja polowke, jestes teraz cieniem czlowieka.
Runda 5
wybieramy najslabsze ogniwo;
Majkel
M.Dż*
PanKaem
Maro
Maverick
Willy
Willy, glosuje w ciemno i wlasnie dlatego oddaje swoj glos ;]
dopale, wypije herbate i podejme decyzje, moze jeszcze Sutek sie namysli i ocali Krzysztofa :D
EDIT;
hehe rzecz jasna nie sutek a smutek, ale wiadomo co mi chodzi po glowie, gdy mysle o Basce
EDIT EDIT;
nie mam sumienia fundowac reszcie forum pasjonujacej dogrywki miedzy dwoma gigantami, bo jeszcze skrzynka odbiorcza zapelni mi sie pogrozkami zniecierpliwionych ;p
oddane glosy:
kaem- 2,5 ;p
Maverick-2
kaem jestes najslabszym ogniwem, PanKaemie straciles swoja polowke, jestes teraz cieniem czlowieka.
Runda 5
wybieramy najslabsze ogniwo;
Majkel
M.Dż*
PanKaem
Maro
Maverick
Willy
Willy, glosuje w ciemno i wlasnie dlatego oddaje swoj glos ;]
'the road's gonna end on me.'
