...czyli biuro ochrony patentów...
David Bowie w wywiadzie dla Machiny, chyba w 1997 roku, krótko po wydaniu świetnej płyty Earthling, powiedział, że dobrze się u niego dzieje, bo średnio na tydzień ma 2 dobre pomysły. Czasem coś i mnie wpada do głowy, może Wam też? I ucieka, bo kartki i długopisu zabrakło. Czas je utrwalić gdzieś. Czemu nie tutaj?
Mam ich trochę, ale na razie napiszę o jednym. Chodzi mi po głowie pomysł na teledysk. Jak gitara gra sama, a muzyk nic nie robi. Może czasem otworzy usta przy refrenie, ale na chwilę. Albo potrząśnie instrumentem, jak ma zagrać jakieś bardziej porywajace solo. Reszta dzieje się sama.
BOP
- Speed Demon
- Posty: 938
- Rejestracja: pn, 09 kwie 2007, 23:17
- Lokalizacja: Otwock
Miałem kiedyś taki pomysł, ale nie wiem czy technicznie byłby możliwy do wykonania. Chodzi o automatyczny stroik do gitary. Powiedzmy, że stroimy sobie sami gitarkę w domu w klasycznym stroju EADGHE w 440 Hz i klikamy "Memory" na naszym urządzeniu. Kiedy tylko strój zaczyna "puszczać", nasze urządzenie automatycznie naciąga struny poprzez klucze do odpowiedniego stroju.
Miałem jeszcze pomysł na urządzenie, które podłączamy do instrumentu i zapisuje nam automatycznie na komputerze nuty z ich wartościami, ale to już istnieje:)
Miałem jeszcze pomysł na urządzenie, które podłączamy do instrumentu i zapisuje nam automatycznie na komputerze nuty z ich wartościami, ale to już istnieje:)
Ineresujące.
Powstało sporo nagrań i płyt na temat miast i zwykle były to hity. Mieliśmy Brathanków w Kinie w Lublinie, mieliśmy Wroclove, była miasto mania o Warszawie; jest mnóstwo szlagierów o Nowym Jorku, M. Mclaren nagrał popularną płytę Paris... A gdyby tak nagrać całą płytę o miastach? Czyżby to nie był murowany hit? Ludzie podróżują, zdjecia robią. Może czas na muzyczną pocztówkę jako koncept album.
Powstało sporo nagrań i płyt na temat miast i zwykle były to hity. Mieliśmy Brathanków w Kinie w Lublinie, mieliśmy Wroclove, była miasto mania o Warszawie; jest mnóstwo szlagierów o Nowym Jorku, M. Mclaren nagrał popularną płytę Paris... A gdyby tak nagrać całą płytę o miastach? Czyżby to nie był murowany hit? Ludzie podróżują, zdjecia robią. Może czas na muzyczną pocztówkę jako koncept album.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Przyszły mi do głowy dwa nazwiska. Na pewno za płytę, która spełnia Twoje kryteria, można uznać Niezwykłe miejsca Marka Grechuty - choć masom ta płyta raczej nie przypadłaby do gustu. Mnie też ciężko tego słuchać... może przez fakt, że to ostatnia jego płyta w ogóle. Swoją drogą, jest tu też Kraków - nagrany z Myslovitz. Przebój jak nic. A i o tym mieście jest tu zresztą także inna piosenka, po prostu Moje miasto.kaem pisze:A gdyby tak nagrać całą płytę o miastach?
O różnych miejscach śpiewała też specyficznym głosem Ewa Kisielewska, zasłyszana przez chwilę na scenie unplugged podczas Slot Art Festiwalu. Ale to nie moje rejony muzyczne, zresztą chyba bardziej to granie dla grania.
Rzecz się dzieje w wielkim mieście. Na szczycie wieżowca. Na dachu świata. Jak najbardziej współcześnie. Miasto Mania jest powiązana z Warszawą, bo i tu odbywał spektakl, i tu odbyła się sesja zdjęciowa promująca album, i tu mieszka chyba sama Marysia, ale sądzę, że równie dobrze mogłoby to być inne wielkie miasto.kaem pisze:była miasto mania o Warszawie