MJPT

wstyd się przyznac, ze ja jeszcze nie widziałam This is it... ale mam dobre usprawiedliwienie - choroba ;/ na szczęscie własnie otworzyli w Piotrkowie galerię handlową pod nazwą Focus Mall i grają tam TII
kurczę, Wy już po ładnych parę razy byłyscie, a ja wcale.

Elen pisze: Tym co nie będą dzisiaj w Łodzi życzę Michaelowej nocy i przyjemnego oglądania transmisji z USA. Bo przecież nie ważne gdzie się ogląda, ważne że duchem będziemy wszyscy razem :)

ejj ale gdzie ta transmisja będzie?


edit: sorry, nie widziałam ;) dzięki ;)

nie ma to jak moje szczęscie... jestem chora i nie mogę byc na TII. Pisalam juz Basi na gg szczegoly.. i w tym problem, ze Basia kupila mi bilet. a teraz ja nie idę i chciałabym go komus odsprzedac.. bo ja Basi jeszcze kasy nie oddalam..

Czy ktos chciałby odkupic bilet na This is it Night ...

i ja będę ;] ale nie wiem czy na marszu, zależy od pogody i od tego ile z nas idzie :)

Basiu, w Twym krótkim sprawozdaniu zabrakło tego ludka ze srebreka a'la whatzupwitu ;D
i jak się sprawują Twoje nowe Bad kozaczki?

ja mam taką marynarkę, kupiłam w H&M latem.. zdjęcie znalazłam w necie - http://i25.tinypic.com/i4l3ig.jpg ;]

to ja jestem za bilardem, ostatnio wpadłam w manię grania w to, tyle że w grę na telefonie i bardzo mnie ciekawi, jak to się gra w rzeczywistosci...

omg, łyżwy? raz byłam z koleżanką... coś strasznego. xd x]

dobra, uzbroję się w kurtkę zimową i parasol, ale przybędę

a nie ma innego miejsca niz manu.. bo fakt jest taki ze tam są tlyko kręgle, KFC i ze ona isc na zakupy.. no chyba ze na shishe nenene

ale zimnoooo będzie, więc lepiej trzymac się jednego miejsca xD przynajmniej ja tak myślę, bo śnieg to moze i przyjemny, ale snieg z deszczem trochę gorzej ...

....ktoś tu jest z cukru Buhahahaha
Nie z cukru, nie lubię po prostu zimna :P

dobrze powiedziane ;PP


oj Basiu, wiesz jak człowieka przekonac. Jest tak zimno, ze pomyslalam sobie 'nie jadę', ale cóż, nie chcę wyjśc na marudę nenene

a jak nie kręgle to co innego? co mozna jeszcze robic w manu ...

w manu ale o 16 czy 17 ? nenene

justBeatIt
Proponuję tak zorbić, my się spotykamy --ee no własnie moje panny, gdzie??-- no np. w Manu Ty przychodzisz, jesteś z nami. Przychodzi twoja pora pójścia na busa to idziesz. I już :)

gdyby to było takie proste xD problem tkwi w tym, że nie trafię z ...

yes of course dobra, co ma byc to będzie xD pożyjemy, zobaczymy.

wiem, ja też nic nie rozumiem xD to moze inaczej: jakis planowany koniec spotkania na którą godzinę przypadnie?

chętnie bym się nie martwiła, ale moi rodzice są tacy, że muszą wiedziec wsyzstko, kiedy wrócę dokładnie. a autobus o 20.15 jedzie przez wsie i jedzie od cholery długo. i to tez zalezy od mojej przyjaciółki, ktora w Łodzi trenuje szermierkę i chciałabym z nia wrócic do domu, a zalezy o ktorej ...